
Czym jest naturalność kosmetyków?
Co to właściwie znaczy? To termin określający stan bycia wolnym od sztuczności czy też substancji chemicznych. W kontekście produktów kosmetycznych, ich naturalność odnosi się do tych, które są otrzymywane i pozyskane ze składników występujących w przyrodzie, bez dodatkowego przetwarzania. Surowce naturalne to takie, które są pozyskiwane ze źródeł, upraw wolnych od GMO, są to oleje i ekstrakty pochodzenia roślinnego.
Naturalność składnika kosmetycznego odnosi się do procesu, w którym jest on pozyskiwany, a także do jego właściwości fizycznych. Są to takie, które można uzyskać metodami fizycznymi lub mechanicznymi, np. poprzez tłoczenie, mielenie, filtrację, suszenie itp. Obejmują one również m.in ekstrakty i inne składniki pochodzenia naturalnego.
Czym są kosmetyki naturalne?
W europie i na świecie jest kilka instytucji, które certyfikują takie produkty do pielęgnacji i makijażu. Na podstawie ich wytycznych można przyjąć jak określać takie produkty pielęgnacyjne.
Mała uwaga. Oczywiście może się zdarzyć, że dany produkt nie posiada certyfikatu, ponieważ są one bardzo drogie i przyznawane wyłącznie na czas określony. Później należy je przedłużyć, przeprowadzając ponownie procedurę od początku. Natomiast brak certyfikatu nie skreśla danego kremu czy balsamu jako naturalnego. W takim wypadku możemy posiłkować się międzynarodową normą ISO 16128, która określa nam poziom naturalności danego produktu.
Ale wróćmy do organizacji, które nakreślają nam pewne ramy dla produktów, ich zawartości, opakowań i realizacji produkcji. A zatem aby dany produkt mógł być uznany za naturalny musi spełnić poniższe punkty:
- zawartość surowców pochodzenia naturalnego, pochodzących z ekologicznych upraw, w swoim składzie to minimum 95% (tutaj przychodzi nam z pomocą właśnie ISO 16128),
- w produktach mogą znaleźć się konserwanty, które są dopuszczone do stosowania w produktach kosmetycznych ale wyłącznie tzw. identyczne z takimi, które występują w przyrodzie (np w warzywach czy owocach) np. kwas benzoesowy, kwas sorbowy, alkohol benzylowy, kwas dehydrooctowy, może to być również tocopherol (wit E)
- proces ich wytwarzania powinien być przyjazny środowisku (np mniejsze wytwarzanie odpadów, niższe zużycie energii, odnawialne źródła energii...),
- opakowania produktów również powinny być przyjazne środowisku, podlegające recyklingowi lub łatwe do ponownego przetworzenia.
Kosmetyki naturalne – czego nie powinno w nich być?
Nie tyle nie powinno a właściwie mówimy tu o substancjach zakazanych w tego typu produktach. Są to:
- pochodnych ropy naftowej, np. wazeliny, parafiny lub silikonu,
- chemicznych konserwantów, takich jak parabeny czy formaldehydy,
- syntetycznych detergentów typu SLS i SLES,
- emulgatorów typu PEG,
- składników testowanych na zwierzętach; finalnie gotowy produkt też nie może być testowany na zwierzętach.
Natomiast w ich opakowaniach nie mogą pojawić się: pianka polistyrenowa, PVC, materiały produkowane z organizmów modyfikowanych genetycznie (GMO).
Kosmetyki naturalne – co powinnaś o nich wiedzieć?
Przede wszystkim to, że nie zawsze produkt, który nazywa się m.in "natural", "bio", "organic" itd., jest rzeczywiście takim za jaki się podaje. To dość ważna informacja w kontekście Twoich chęci zakupowych czy nawet Twojego zdrowia.
A więc aby kupić kosmetyki naturalne, nie kieruj się wyłącznie nazwą. Zerknij również w jego INCI (international nomenclature of cosmetic ingredients) ale i sprawdź czy ma zmierzoną normę ISO 16128. To właśnie ta norma określa jak naturalny jest dany produkt. Jeżeli ta liczba zbliża się do 95 % lub jest wyższa, oznacza to, że tak właśnie jest.
Dalej zobacz czy opakowania są tekturowe, szklane lub biodegradowalne lub czy nadają się do ponownego przetworzenia. Obecnie na rynku pojawia się coraz więcej opakowań biodegradowalnych lub wytworzonych z roślin. Niektóre z nich mają nawet datę przydatności do użycia :-)
Prawdziwe naturalne produkty, których zadaniem jest pielęgnować i upiększać naszą skórę, ze względu na swoje składniki pochodzenia roślinnego i ich ilość, nie są najtańsze ale ich cena jest odzwierciedleniem jakości i skuteczności produktu. Potwierdza również, że do produkcji użyto wyselekcjonowanych ekstrakcji i, że sam proces tworzenia był przyjazny środowisku.
Kosmetyki naturalne a prawo
Prawo w tym zakresie jest skomplikowane i w wielu krajach jest wciąż jest definiowane. A to oznacza, że na dzień dzisiejszy nie ma jednolitej ustawy normującej przepisy prawa unii europejskiej w tym zakresie.
Komitet ekspertów produktów kosmetycznych przy komitecie zdrowia publicznego rady europy, ogólnie rzecz biorąc uznał, że naturalny kosmetyk to taki, który zawiera ekstrakty pochodzenia naturalnego. Przepisy dotyczące tych produktów różnią się w zależności od kraju, przy czym niektóre z nich mają bardziej restrykcyjne definicje niż inne. Na przykład w Europie, mogą zawierać tylko do 5% substancji sztucznych, podczas gdy inne kraje mogą dopuszczać wyższe poziomy.
W związku z tym nie ma jednej definicji; zależy ona od kraju, w którym produkt jest sprzedawany. Zrozumienie prawa ich dotyczącego jest niezbędne zarówno dla producentów, jak i konsumentów, aby mogli mieć pewność, że kupują i sprzedają bezpieczne produkty ze składnikami pochodzenia organicznego.
Jaki powinien być dowód naturalności?
Bywa różnie. Wcześniej wspominałam już o certyfikatach np COSMOS (cosmos natural i cosmos organic), Ecocert Greenlife, Cosmebio, Soil Association. Te wymienione są najbardziej popularne w Europie. I co ciekawe, w różnych krajach bardziej znane są różne certyfikaty. Zatem marka sprzedająca w całej Europie aby się uwiarygodnić powinna mieć je wszystkie. Ale tak, certyfikaty potwierdzają, że produkty są naturalne.
Innym sposobem sprawdzenia i uwiarygodnienia jest określenie kosmetycznego składu mikrobiologicznego, badaniem normą ISO16128. Norma ta określa procentowe stężenie zawartości ekstrakcji pochodzenia naturalnego w danym produkcie. Jeśli jego wynik to minimum 95 % lub wyżej, uznaje się, że kosmetyk jest naturalny.
Czym się różnią kosmetyki naturalne od syntetycznych?
Te naturalne są wytwarzane z pochodnych roślinnych, czy komponentów wytwarzanych przez zwierzęta, takich jak minerały i inne surowce mineralne czy organiczne (o różnicach między wegańskimi, ekologicznymi, bio, eko itd. możesz przeczytać TUTAJ). Produkty te są wolne od przetworzonych sztucznych substancji w nich zawartych i sztucznych konserwantów, ponieważ składają się głównie z naturalnych olejów, wosków i minerałów (mowa tutaj o ich organiczności).
Natomiast sztuczne wykorzystują składniki, które często nie występują w przyrodzie a zostały przerobione przez człowieka w laboratorium, pochodne ropy naftowej, takie jak parabeny i siarczany. Mogą one powodować podrażnienia skóry, jeśli są stosowane w nadmiarze.
Należy zauważyć, że zarówno jedna jak i drugie mają swoje zalety i wady. Naturalne opcje są zwykle droższe niż syntetyki ze względu na koszty wysokiej jakości komponentów, ale oferują lepsze wyniki w zakresie odżywiania skóry bez skutków ubocznych. Syntetyczne mogą działać dobrze, ale często na krótko i zawierają więcej substancji zapachowych i konserwantów, które mogą z czasem uszkodzić skórę, jeśli są używane zbyt często.
Czy składniki naturalne są bezpieczniejsze od syntetycznych?
Istnieje wiele dyskusji na temat tego, które z nich są bezpieczniejsze do stosowania w produktach do pielęgnacji. Te naturalne pochodzą z roślin, minerałów i zwierząt, natomiast sztuczne są tworzone w laboratorium w procesie sztucznej obróbki. Choć często zakłada się, że organiczność jest bezpieczniejsza od syntetyków, to jednak podlegają one tym samym środkom bezpieczeństwa, co ich syntetyczne odpowiedniki.
Naturalne kosmetyki mogą zawierać potencjalnie toksyczne substancje występujące w roślinach lub zwierzętach, podobnie jak sztucznie wytworzone składniki. Oznacza to, że one również powinny być oceniane pod kątem bezpieczeństwa przed zastosowaniem u ludzi lub zwierząt. Dlatego przy określaniu, ich bezpieczeństwa do stosowania, należy wziąć pod uwagę zarówno bezpieczeństwo samego składnika, jak i procesu jego wytwarzania.
Ostatecznie, podczas gdy naturalne składniki mogą być świetną opcją dla niektórych osób i produktów, ważne jest, aby dokładnie ocenić każdy z nich przed podjęciem jakichkolwiek decyzji o zakupie.
Czy kosmetyk naturalny jest lepszy od zwykłego?
Przede wszystkim, naturalny to taki, który jest wykonany z komponentów pochodzących z naturalnych źródeł, takich jak rośliny czy minerały. Są one wolne od "sztuczności" i tworzone bez użycia sztucznych substancji produkowanych w laboratoriach.
Często są reklamowane jako lepsze dla skóry niż te sztuczne, ponieważ nie zawierają składników syntetycznych, które mogłyby potencjalnie powodować reakcje alergiczne lub podrażnienia skóry. Mogą również zawierać korzystne komponenty, takie jak witaminy i przeciwutleniacze, które mogą pomóc w odżywianiu i ochronie skóry.
Zazwyczaj mają mniej skutków ubocznych, ponieważ nie zawierają tych samych ostrych substancji chemicznych, które można znaleźć w wielu sztucznych produktach. Należy jednak pamiętać, że sam fakt oznaczenia kosmetyku jako "naturalny" nie oznacza, że będzie on lepszy od zwykłego.
Dlaczego warto zainwestować w kosmetyki naturalne?
Moim zdaniem, zdecydowanie tak, tak i jeszcze raz tak. Aby zobaczyć właściwie dlaczego, zerknij do tego artykułu. Poniżej jednak znajdziesz pięć powodów, dla których warto:
Substancje pochodzenia naturalnego są lepiej przyswajane przez skórę.
Skóra człowieka już od zarania dziejów przystosowana była do obcowania z naturą, dlatego też racjonalnym jest fakt, że będą one lepiej przyswajalne i tolerowane zarówno przez skórę, jak i organizm człowieka. Dodatkowo, są one bardziej wydajne, a już ich niewielka ilość zapewni skórze odpowiednią ochronę i pielęgnację.
Są przystosowane do każdego rodzaju skóry.
Jeżeli nadal macie wątpliwości, co do ich stosowania, to warto wziąć pod uwagę następny argument. Znajdują się w nich tzw. składniki aktywne, dzięki którym ten rodzaj kosmetyków przystosowany jest do każdego rodzaju skóry. Organizm sam wybiera i przyswaja brakujące komponenty.
Długotrwały i zadowalający efekt.
Marketingowcy, chcąc z początku przyciągnąć uwagę potencjalnych odbiorców, a następnie skłonić ich do zakupu określonych towarów, notorycznie wręcz trąbią o rewelacyjnym „natychmiastowym efekcie” używania produktów masowo produkowanych. Tymczasem, owe niby spektakularne rezultaty są krótkotrwałe, a czasem wręcz szkodliwe. Inaczej rzecz się ma w przypadku produktów naturalnych, co opisałam poniżej.
Możliwość uniwersalnego zastosowania.
W tym przypadku warto zwrócić uwagę, że jedynie sporadycznie dzieli się je, uwzględniając ich przeznaczenie dla kobiet lub dla mężczyzn. Coraz częściej bowiem mogą być one używane przez wszystkich członków rodziny. Niektóre zaś (jak np. olej kokosowy lub arganowy) można wykorzystywać do kompleksowej pielęgnacji – zarówno skóry ciała, twarzy, a także włosów.
Poszanowanie środowiska naturalnego, są przyjazne dla skóry i środowiska.
Jest ono niezwykle istotnym założeniem w kosmetologii naturalnej, zwłaszcza w dobie XXI wieku, w którym społeczeństwo jest coraz bardziej świadome swoich decyzji, mając realny wybór pomiędzy naturalnością, a sztucznością. Szacunek dla środowiska ma bardzo duże znaczenie.
Dodatkowo obrońcy zarówno przyrody, jak i zwierząt, skrupulatnie i zawzięcie walczą o dobro naszej planety, chcąc zapewnić jej długą i bezpieczną przyszłość. W tym względzie warto wiedzieć, że opakowania produktów naturalnych produkowane są z surowców wtórnych, więc mogą zostać poddane recyklingowi.
Natomiast, co ma kluczowe znaczenie, to świadomość, że te, które wykorzystywane są przy produkcji, pozyskiwane są w sposób przyjazny dla przyrody, nie degradując przy tym środowiska. Przedsięwzięcia związane z produkcją składają się w całości i odbywają się w naturalnych warunkach.
Należy także podkreślić, że produkty naturalne są przychylne zwierzętom, i co istotne, nie są na nich testowane, zaś do ich produkcji nie wykorzystuje się składników pochodzenia zwierzęcego.
Czy kosmetyki naturalne są skuteczne?
Tak, zdecydowanie tak.
Jednak trzeba mieć świadomość, że procesy zachodzące w skórze i efekty ich stosowania przychodzą z czasem. Tak jak terapie sprzyjające zdrowiu - rezultaty widać po dłuższym czasie. Ale jest również plus, widoczne są znacznie dłużej.
Zasada jest prosta. W produktach sztucznie wytworzonych poprawę "jakości skóry" widać po kilku użyciach (czasem nawet po pierwszym) ale efekty jak szybko się pojawiły tak szybko znikną. W naturalnych jakość skóry jest rzeczywista, pojawia się później ale i zostaje z nami długo.
Czy kosmetyki naturalne mogą uczulać?
Mogą, w takim naszym rozumieniu tematu. Aczkolwiek ryzyko uczulenia jest niższe niż w przypadku tych chemicznych, które mają wysoki potencjał powodowania podrażnień skóry czy alergii. Jednak ryzyko jest niższe ale może wystąpić. Z bardzo prostego powodu. To nie same produkty uczulają, one nie mają takich zdolności. To osoba ich używająca może mieć alergię na któryś ze składników.
Bo na przykład przytoczę moją ulubioną marchew. Całkiem zwyczajne warzywo. Mnie nie uczuli ale jeśli Ty jesteś na nią uczulona a znajdziesz ją w kremie czy balsamie, no to taki krem czy balsam Cię uczuli. Alergia jest bardzo indywidualną sprawą każdego z nas. Ważne aby wiedzieć na co mamy alergię a na co nie.
Powodów, dla których warto stosować pielęgnację naturalną i dla których kosmetyki organiczne czy kosmetyki naturalne cieszą się coraz większą popularnością, jest zdecydowanie więcej, jednakże do pewnych wniosków każdy powinien dojść sam. Na pewno, cieszy fakt, że coraz częściej zwracamy uwagę na to, czym pielęgnujemy naszą skórę. Dlatego też eksperci branży kosmetycznej prześcigają się każdego dnia i na rynku coraz częściej pojawiają się nowoczesne i bardzo ciekawe receptury.